Home
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Patrycja87 Members
|
Wysłany:
Sob 13:50, 30 Lip 2011 |
|
|
Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 313 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Tarnowa Płeć: K
|
<b>Porucznik Eve Dallas musi ustalić, dlaczego ci, którzy uprzyjemniali życie sławnym i bogatym, stali się ich ofiarami.
Kiedy podczas urlopu, spędzanego razem z mężem w Irlandii, Eve przypadkiem natknęła się na ofiarę zabójstwa, z całą ostrością dotarło do niej, że nigdzie nie jest bezpiecznie – ani w irlandzkim lesie, ani na ulicach wielkiego miasta, które uważa za swoje. Ale nic nie przygotowało jej na to, co odkryła, prowadząc śledztwo po powrocie do Nowego Jorku...
Kierowcę firmy wynajmującej wytworne limuzyny znaleziono martwego – zginął od strzału z kuszy. Samochód zarezerwował dyrektor wydziału zabezpieczeń w renomowanej firmie, którego danymi posłużył się zabójca. Kilka dni później oszałamiająco piękną i ekskluzywną damę do towarzystwa znaleziono z bagnetem w sercu na Coney Island. I znowu trop prowadzi do dyrektora naczelnego, którego dane ktoś sobie przywłaszczył.
Znając metodę postępowania, ale nie mogąc ustalić motywu, Eve zaczyna się obawiać, że ma do czynienia z najbardziej niebezpiecznym z przestępców – mordercą, któremu zabijanie sprawia przyjemność, a w dodatku takim, którego stać na to, co najlepsze w życiu... i w śmierci. Eve nie wie, gdzie i kiedy dojdzie do kolejnego zabójstwa. Śledztwo prowadzi ją do kręgu osób, których życie bardzo się różni od egzystencji zwykłych śmiertelników...<b>
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Patrycja87 dnia Sob 13:53, 30 Lip 2011, w całości zmieniany 4 razy |
|
|
|
|
Gabriela Members
|
Wysłany:
Wto 11:26, 19 Cze 2012 |
|
|
Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 192 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: K
|
Świetna książka, naprawdę polecam, jedyne co mnie raziło to to, że niemalże od razu wiadomo kto zabija, a przez cały czas szukano dowodów. Podobała mi się mała prowokacja Roarke'a gdy grali w golfa, oraz talent aktorski zataczającej się Eve na końcu wątku (no dobra... zataczania się chyba nie udawała tak bardzo ). Ogólnie - duży pozytyw.
Za to od strony technicznej, niesamowicie denerwowały mnie dwie rzeczy, to znaczy nadmierna liczba określenia "łobuz" (łobuz to nie jest dobre słowo na określenie mordercy, pani Nawrot) i ciągłe pisanie "Taak" zamiast "tak". Jak można Czy któraś z was nudzi się na tyle, albo jest konsekwentna na tyle, by sprawdzić jak brzmią te kwestie w oryginale?
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|
|