34. Fałszywa śmierć

Mary Blayney, Patricia Gaffney, Ruth Ryan Langan, J. D. Robb

Cztery trzymające w napięciu opowiadania o ludzkich pragnieniach...

Cztery autorki – J. D. Robb, Patricia Gaffney, Mary Blayney i Ruth Ryan Langan – stworzyły odrębne, poruszające światy, które łączy jedno: wiara w miłość umożliwiającą przekraczanie wszelkich granic.

To z miłości bohaterowie tych opowiadań, zasadniczo kobiety, posuwają się do zbrodni, by pomścić śmierć najbliższej osoby („Fałszywa śmierć”), przeciwstawiają się ograniczeniom ludzkiej egzystencji i chorobie, aby towarzyszyć ukochanym w ich codziennym życiu („Pieskie życie Laurie Summer”), postanawiają pokonać kilkusetletnią klątwę, by dowieść sensu poświęcenia („Zagubiona w raju”), czy rezygnują z ogromnego majątku w imię czystości uczuć („Scheda”). I choć ich motywacje wzruszają do łez, to nawet miłośnicy gotyckiego horroru i powieści kryminalnej znajdą tu coś dla siebie. Bo świat uczuć pełen jest najdzikszych namiętności, często balansujących na granicy nienawiści i zazdrości.

[link widoczny dla zalogowanych]

ZAPRASZAM po e-book na mojego chomika:

[link widoczny dla zalogowanych]

Nie, z pewnością nie kupię. Poprzedni tom opowiadań mnie rozczarował. Sprawa miałaby się inaczej, gdyby to były cztery opowiadania z cyklu In Death, ale pozostałe autorki zupełnie mnie nie interesują :/

Zapoznałam się z treścią e-booka i przyznam, że pod koniec ziewałam, zmuszając się do czytania.
Jeśli autorka ma ochotę zniechęcić czytelników do swojej twórczości, to obawiam się, że znalazła idealne rozwiązanie.
Jeszcze dwa-trzy tomy takiej - przepraszam za dosadność wyrażenia - szmiry i zastanowię się kilka razy, zanim wyrzucę pieniądze w błoto...

Fałszywa śmierć super a reszta jak wyżej powiedziane SZMIRA do kwadratu. Inne autorki, opowiadania dodali tylko dlatego, że nikt by ich inaczej nie przeczytał Razz

A dając Norę na okładce wiadomo, że książka się sprzeda a jak ktoś jest mało uważny to nie zauważy że to nie tylko Nora...taki chwyt marketingowy i tyle. Trzeba pomóc temu co się nie sprzedaje... Szkoda więcej by zarobili gdyby dali kilka nowel In death w jednej książce i chyba był nawet jeden taki tom pt: Śmierć o północy i w tym były 3 nowele J.D. Robb Very Happy

„Interludium w kosmosie”, „Śmierć o północy”, „Prześladowana przez śmierć”. Potem zmienili koncepcje i do tej pory nie wiem dlaczego. Może nie chciało im się czekać na nowele do kompletu więc dodali jakieś nowe/stare nieznane autorki.

Jak słusznie zauważyła przedmówczyni, wydawca robi, co może, by zjednać kupujących rzucając im "na przynętę" jeden tytuł Roberts i okraszając go krótkimi nowelkami debiutujących autorów.

Nie powiem, trzeba jakoś zaistnieć na rynku wydawniczym, a ponieważ staje się to coraz trudniejsze, najrozsądniejszym wyjściem jest "podczepić się" niejako pod znanego i poczytnego pisarza. Wszystko to jest zrozumiałe, ale nie zgadzam się z jednym. Jeśli naprawdę zależy im na rozpowszechnieniu czegoś, to powinni zastosować iny przelicznik, np. na dwie-trzy nowele Roberts dodawać jedną-dwie autorstwa kogoś innego.

W przypadku "Śmierci w mroku", przed paroma miesiącami wydawca nawet dobrze trafił, ponieważ i Roberts i jedna z pozostałych pisarek(przynajmniej wg mnie R.R. Langan przedstawiła coś wartego polecenia) stanęły na wysokości zadania, ale w przypadku "Fałszywej śmierci"? Porażka na całej linii. Nowelę z serii "In Death" jakoś przełknęłam, ale pozostałe odpuściłam już po pierwszej stronie. Tego typu "zlepki pisarskie" to najlepszy sposób, żeby kogoś na stałe zniechęcać do zakupu nowych tytułów.