Home
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lavenda Members
|
Wysłany:
Śro 14:15, 15 Kwi 2009 |
|
|
Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 139 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: K
|
A poza tym chętnie widziałabym pociągnięty dalej wątek rodziny Roarke'a. Wielgachnej rodziny. Która tak przeraża Eve
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
|
paulina;) Members
|
Wysłany:
Śro 15:46, 15 Kwi 2009 |
|
|
Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 517 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krokowa Płeć: K
|
Tak racja, mało tego jest,....bo był, ale bardzo mało rozwinięty, gdy Roarke zaprosił ich wszystkich na święto, ale trzeba pomyślec jakie męczarnie przeżywa wtedy Eve ;D
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Patrycja87 Members
|
Wysłany:
Nie 14:59, 23 Sie 2009 |
|
|
Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 313 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Tarnowa Płeć: K
|
Nie myślcie sobie, że jestem jakąś sadystką, ale chciałabym żeby autorka wplotła do którejś książki wątek, jak Eve zostaje poważnie ranna. Hospitalizacji poddawano już Peabody, McNaba, dr Louise Dimatto, Webstera...(jeśli kogoś z bohaterów pominęłam, to przepraszam), a Eve, mimo niezliczonych kontuzji, nie znalazła się dotąd w sytuacji realnego, namacalnego i faktycznego zagrożenia życia.
Kocha ją wielu ludzi, niewielu jednak ma odwagę jej to okazać w sposób otwarty, z wiadomego powodu - Eve nie znosi mazgajenia sie, w żadnym wydaniu. Dobrze by było, gdyby mogła zobaczyć, ile osób będzie gotowych spać na szpitalnej podłodze przy jej łóżku(żartuję), aby na bieżąco otrzymywać informacje o jej stanie zdrowia.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Lavenda Members
|
Wysłany:
Wto 20:24, 08 Wrz 2009 |
|
|
Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 139 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: K
|
Ale ona nigdy by się na szpital nie zgodziła. Raz jedyny, gdy miała chyba wstrząs mózgu czy cuś, Roarke zawiózł ja do szpitala, a potem kurował w domu. Bodajże w "Aniele Zemsty"? ( w tym tytule nie ma śmierci, ha ) Ale masz rację Pati To samo zresztą tyczy się Roarke'a. On chyba jeszcze ani razu nie odniósł kontuzji, która wymagałaby pomocy lekarskiej. No i zawsze on martwił się o zdrowie Eve. Ciekawie byłoby odwrócić te role
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
wika Members
|
Wysłany:
Wto 20:39, 08 Wrz 2009 |
|
|
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 62 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gorlice Płeć: K
|
Patrycja87 wiesz, od dawna już o tym myslałam, i chodź bardzo lubię głównych bohaterów to chętnie zobaczyłabym jak Roarke męczy się tym że Eva może umrzeć.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
paulina;) Members
|
Wysłany:
Wto 20:45, 08 Wrz 2009 |
|
|
Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 517 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krokowa Płeć: K
|
Zgadzam się z wszystkimi wypowiedziami. Eve zawsze wychodzi szybko z każdego wypadku, a Roarke nie musi się, aż tak martwić. Dlatego chciałabym w jakiejś części poczytać, że Eve jest w bardzo poważnym stanie. Nie wiem...no np., że leży długo w śpiączce czy coś w tym stylu. Po prostu coś naprawdę poważnego.
Może w "Śmierć z obcej ręki" się doczekamy
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|
|