Home
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AScarlett Administrator
|
Wysłany:
Czw 23:54, 15 Sty 2009 |
|
|
Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 310 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń Płeć: K
|
Kto zabił nauczyciela? Porucznik Eve Dallas ściga zabójcę, by się przekonać, że nie wszyscy są tacy niewinni, jak się wydaje. Wartki nowojorski kryminał z nieodległej przyszłości.
Śmierć nauczyciela historii, Craiga Fostera, kompletnie załamała jego młodą żonę. Był to też szok dla jego kolegów z prywatnej szkoły w Upper West Side. Natomiast u dziesięcioletnich dziewczynek, które znalazły ciało Fostera w klasie w kałuży ekskrementów zostawi trwały uraz psychiczny...
Porucznik Eve Dallas naturalnie nie jest taka wrażliwa, mając na co dzień do czynienia z morderstwami. Bo nie ulega wątpliwości, że to zabójstwo z zimną krwią. Drugie śniadanie, przygotowane przez kochającą żonę, zawierało śmiertelną truciznę. Znajomi z pracy pana Fostera też mają swoje mroczne tajemnice. Zadaniem Eve będzie dotarcie do podejrzanych i ustalenie, dlaczego ktoś skrzywdził człowieka tak poczciwego, tak sympatycznego... Tak niewinnego.
Tymczasem na horyzoncie pojawia się Magdelana Percell, dawna miłość męża Eve, kobieta, której z pewnością nie można nazwać niewinną...
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
|
AScarlett Administrator
|
Wysłany:
Pią 21:38, 16 Sty 2009 |
|
|
Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 310 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń Płeć: K
|
Opinia o książce z bloga:
Kod: |
Muszę napisać, że "Innocent In Death" jest jedną z lepszych części In Death. Spowodowana głównie tym, że w raju pojawiają się problemy :) ale też nietypowym mordercą. Planuję zakup i już ogromnie się cieszę.
~Gabriela, 2008-10-24 08:42
|
Kod: |
ja też myślę że to jedna z lepszych części m.in. ze wzgędu na wątek zazdrości,czytałam już reszte książek,których dotychczas nie wydana w Polsce i polecam strangers in death,ale i tak czekam z niecierpliowścią na polskie wersje,pozdrawiam
~Karola, 2008-10-24 16:39
|
Kod: |
Ooo, rywalka?! :D Widzę, ze dużo się będzie dziać i w prywatnym i w zawodowym życiu Eve. Już się cieszę na lekturę!
~Lavenda, 2008-10-27 21:27
|
Kod: |
Właśnie zauważyłam, że "Słodką śmierć" tłumaczyła ta sama tłumaczka, co "Zrodzone ze śmierci" :/ :/ :/ Niech to szlag trafi :/
~Gabriela, 2008-11-09 12:29
|
Kod: |
Nie było tak źle, choć nie mam porównania z innym tłumaczeniem ;) . Przed chwilką skończyłam czytać. Zajęło mi to jeden dzień ;) . Chyba była jakaś wpadka o pepsi, ale nie mogę teraz tego znaleźć. Ogólnie to potwierdzam, co napisałam kiedyś - "Słodka śmierś" to jedna z najlepszych części.
~Gabriela, 2008-11-28 22:39
|
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
lezak_2006 Members
|
Wysłany:
Sob 18:41, 17 Sty 2009 |
|
|
Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 95 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: K
|
Z czystym sumieniem mogę napisać, że jest to najlepsza od czasu "Zabójczego spisku" książka z tej serii. Za trafiony uważam pomysł odnośnie postawienia dziecka w roli mordercy. Czytając miałam pewne podejrzenia, ale jakoś nie mogłam się przekonać do tezy, że mała dziewczynka może tak z pełną świadością "na zimno" kogoś zamordować (i jak się okazuje nie po raz pierwszy). Cieszę się także, że autorka wprowadziła pewien zamęt w uczuciach Eve i Roarke'a. Bardzo podobał mi się fragment obejmujący str. 398-400. Mam nadzieję, że kolejne części będą równie dobre.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Lavenda Members
|
Wysłany:
Sob 20:00, 17 Sty 2009 |
|
|
Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 139 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: K
|
A ja zaczęłam bardzo szybko podejrzewać dziewczynkę. Nie powiem, żeby mi jakoś szczególnie ta część przypadła do gustu, bo wątek Madaleny był też niesamowicie przewidywalny, a i śledztwo mi się dłużyło. "Zabójczy spisek" był o niebo lepszy. No, ale to rzecz gustu jest
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Gabriela Members
|
Wysłany:
Nie 13:27, 18 Sty 2009 |
|
|
Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 192 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: K
|
Ja zaczęłam podejrzewać dziewczynkę dopiero pod koniec. Coś mi było nie tak, śledztwo faktycznie było dość powolne, ale nadrabiane to było wątkiem byłej kochanki i występu Eve w programie. Delia jak zwykle rozśmieszała, ale też podtrzymywała na duchu. spodobała mi się ta część i to bardzo.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
paulina;) Members
|
Wysłany:
Śro 14:03, 11 Mar 2009 |
|
|
Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 517 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krokowa Płeć: K
|
Mi też się podobała. Coś o dziewczynce zaczeło mi świtac jak ciągle wypytywała Eve i jak się zachowywała, ale najpierw nie mogłam sobie tego wyobrazic, dopiero pod koniec.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Patrycja87 Members
|
Wysłany:
Śro 12:14, 29 Lip 2009 |
|
|
Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 313 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Tarnowa Płeć: K
|
Wciągająca, urzekająca, zaskakująca... Bez dwóch zdań. Pomysł z dziesięcioletnią dziewczynką w roli morderczyni kompletnie mnie zaszokował. Już przy 200 stronie coś mi zaczęło świtać, ale nie podejrzewałam, że Rayleen jest winna aż czterech morderstw i że posunie się do otrucia własnej matki.
A co do wątku z Magdeleną, to zabrakło mi rozwinięcia. Zbyt szybko i zbyt łatwo Maggie odpuściła sobie Roarke'a. Robb mogłaby to rozbudować. Z takiego faceta nie rezygnuje się ot, tak sobie... Takie jest moje zdanie, choć, jak wiadomo, rzadko natrafia się na powieść, do której nie ma się zastrzeżeń;>
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|
|