Forum www.indeath.fora.pl Strona Główna
 Home    FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Grupy    Galerie
 Rejestracja    Zaloguj
Mavis Freestone

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.indeath.fora.pl Strona Główna -> Charakterystyki bohaterów
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AScarlett
Administrator
PostWysłany: Pią 0:01, 16 Sty 2009 Powrót do góry


Dołączył: 15 Sty 2009

Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń
Płeć: K

Cała charakterystyka została napisana przeze mnie. Jeśli chcesz ją gdzieś skopiować poinformuj mnie o tym. W innym wypadku będe zgłaszała naruszenie praw autorkich.


Wiek: nie wiemy, prawdopodobnie między 25 a 30 lat.

Włosy: zmienne, w zależności od nastroju.

Oczy: zmienne, w zależności od nastroju.

Waga: 98 funtów (ok. 44,5 kg)

Zawód: piosenkarka.

Mavis jest najlepszą i najstarszą przyjaciółką Eve spoza policji. Poznały się, gdy Eve aresztowała ją za drobne kradzieże i oszustwa. Mavis udawała m.in. medium ,aby wyłudzić pieniądze. Później często mówiła, że to dzięki Eve nie stoczyła się na dno.

Niewiele wiemy o przeszłości Mavis – w „Rozłączy ich śmierć” powiedziała, że uciekła z domu mając 14 lat i że nikt jej nie szukał.

Mavis jest piosenkarką. W „Dotyku śmierci” poznajemy Mavis jeszcze gdy występuje w Niebieskiej Wiewiórce (raczej podrzędnej spelunie). Jednak kiedy zostaje oskarżona o morderstwo („Kwiat nieśmiertelności”) zostaje stamtąd zwolniona. Już w „Śmiertelnej ekstazie” jest mowa o podpisaniu kontraktu z jedną z wielkich wytwórni Roarke`a, co się w końcu dzieje. Mavis zaczyna być „gwiazdą”. Mimo że ani Eve ani Roarke nie przepadają za jej muzyką i nie rozumieją jej (o czym nigdy by jej nie powiedzieli), ma ona wierne grono fanów, w którym są między innymi Jamie Lingstrom i Nixie Swisher.

Partnerem Mavis jest Leonardo – projektant mody. Mieszkają razem, a Mavis spodziewa się dziecka („Wirus śmierci”). Jest z tego powodu szczęśliwa, chociaż ma obawy, czy sprawdzi się jako matka. Chce, żeby Eve i Roarke byli przy porodzie i zostali rodzicami chrzestnymi jej dziecka, czym oboje są przerażeni.

Mavis jest bardzo wesołą i rozrywkową osobą. Jest pełna energii. Zawsze potrafi poprawić humor Eve. Lubi wszelkiego rodzaju zabiegi kosmetyczne, a jest ubrania są kolorowe, czasem nawet jaskrawe – tak samo jak jej włosy. Często zmienia fryzury nawet na te najbardziej niesamowite…

Mavis jest bardzo lubiana przez Summerseta – zawsze się o nią troszczy i dba, żeby miała to, czego chce.



„Mavis Freestone weszła szybko do środka, pobrzękując bransoletkami, roztaczając wokół siebie zapach perfum. Dzisiejszego wieczoru jej włosy miały siwy odcień, który zmieni się wraz z następną zmianą nastroju Mavis. Odrzuciła je do tyłu, gdzie srebrzyły się niczym gwiazdy, okrywając jej plecy i sięgając do nieprawdopodobnie wąskiej talii.” („Dotyk śmierci”)

Tego wieczoru Mavis była pomalowana, jej drobna postać z obfitym biustem przypominała płótno w pomarańczowo--fioletowe paski, na które gdzieniegdzie rzucono szmaragdowe plamy. Bransoletki i łańcuchy pobrzękiwały, gdy krążyła w tańcu po małej, podwyższonej scenie. („Dotyk śmierci”)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gabriela
Members
PostWysłany: Nie 13:47, 18 Sty 2009 Powrót do góry


Dołączył: 18 Sty 2009

Posty: 192
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: K

A wiecie co? Nie przepadam za Mavis. Owszem, jest dobrą przyjaciółką, znosi charakter Eve (a to już coś), ale nie lubię takich kolorowych osób, które są wszędzie.


Trzeba jeszcze dodać, że w "Słodkiej śmierci" Mavis już urodziła Smile Dziecko - dziewczynka - ma na imię Belle Eve i jest najpiękniejszym dzieckiem pod słońcem Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lavenda
Members
PostWysłany: Nie 19:18, 18 Sty 2009 Powrót do góry


Dołączył: 16 Sty 2009

Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: K

A ja Mavis lubię. Jest przeciwwagą dla Eve, zawsze pełna szalonych pomysłów, wiecznie w ruchu, energiczna, nieco wariatka, ale o złotym sercu. Tylko jakoś nie starcza mi wyobraźni, żeby sobie nieraz przedstawić Mavis w tej feerii barw, albo z ubarwionymi na kolory tęczy włosami i brwiami albo ubraną w jakieś fantazyjne ciuszki. I nieważne jakim geniuszem mody jest Leonardo, zawsze jedyne co przychodzi mi do głowy na określenie jej stylu to "kicz" Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
paulina;)
Members
PostWysłany: Śro 20:11, 21 Sty 2009 Powrót do góry


Dołączył: 17 Sty 2009

Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krokowa
Płeć: K

Ja mam mieszane uczucia. Czasami zachowuje się irytująco, ale potrafi pomóc i doradzić Eve.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Madlenita
Members
PostWysłany: Pon 15:46, 09 Lut 2009 Powrót do góry


Dołączył: 09 Lut 2009

Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piotrków Tryb.
Płeć: K

No i teraz jak ma już dziecko to ciągle wprawia w zakłopotanie Eve i R. karmiąc małą piersią przy nich, ewentualnie nawet prosząc by ją wzięli na ręce...

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
paulina;)
Members
PostWysłany: Pią 20:39, 13 Mar 2009 Powrót do góry


Dołączył: 17 Sty 2009

Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krokowa
Płeć: K

Najpierw zastanawiałam się jak ona wychowa to dziecko,...ale potem pomyślałam, że może byc dobrą mamą Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Patrycja87
Members
PostWysłany: Czw 12:42, 10 Gru 2009 Powrót do góry


Dołączył: 13 Lip 2009

Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Tarnowa
Płeć: K

Mavis wydaje sie być sympatyczną osobą, ale w pełni zgadzam się z Gabrielą. Mnie również podobne postaci - czy to w życiu, czy na kartach książek, bądź w filmach - niemiłosiernie działają na nerwy Evil or Very Mad
Pewnie to, co teraz napiszę, wyda się niektórym bardzo dyskusyjne. Tak, czy inaczej, osądźcie same.
Mam taką refleksję, po przeczytaniu większości książek z serii "In death", że Mavis notorycznie wykorzystuje Eve. Na samym początku, Freestone załatwiła fuchę swojemu przyszłemu mężowi, który projektował ubrania specjalnie dla przyszłej pani Roarke - sama kwestia, że jako żona Roarke'a, Eve miała w nich występować, w dużej mierze przesądziła o późniejszym sukcesie Leonarda. Dodajmy do tego jeszcze takie fakty:
- Eve uratowała Mavis przed więzieniem(żeby to raz),
- Mavis podpisała kontrakt z firmą płytową Roarke'a, choć jemu nie za bardzo podoba się styl Freestone(a facet z którym nagrywała mógł rozbić dopiero co zawarte małżeństwo głównych bohaterów),
- Mavis zmusiła Eve i Roarke'a do asysty przy porodzie(może to i było zabawne, ale za jakie grzechy akurat ich w to wrobiono, choć nie mięli najmniejszej ochoty),
- chciała by Eve osobiście odszukała Tansy w "Zrodzonych ze śmierci", choć Dallas mogła mieć przez to kłopoty w pracy(nie wmawiajcie mi, że ciężarne tak mają, bo Mavis ma tak cały czas).

Z tego, co mi wiadomo(jeśli jest inaczej, to mnie poprawcie), Mavis nie uczyniła jeszcze dla Eve nic takiego, żeby mówić o prawdziwej przyjaźni. Może coś ze mną nie tak, ale sądzę, że w przyjaźni chodzi o to, by dawać, a nie brać do oporu Question


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Patrycja87 dnia Czw 12:43, 10 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Lavenda
Members
PostWysłany: Pią 22:44, 11 Gru 2009 Powrót do góry


Dołączył: 16 Sty 2009

Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: K

Nigdy nie popatrzyłabym na to w ten sposób. Mavis jest zbyt naiwna i prostolinijna, żeby wykorzystać kogoś, a już zwłaszcza Eve. Roarke zbyt cwany, żeby dać się wykorzystać nawet dla Mavis - nie musi osobiście lubić jej muzyki, żeby nie znać potrzeb rynku i nie wiedzieć, że jej kariera przyniesie mu ogromne zyski.
A rola Leonarda - dlaczego dopatrywać się w tym interesowności? Na tyle dobrze Mavis znała i talent Leonarda i naturę Eve, żeby wiedzieć, że on idealnie dobierze jej kreację, w której ona będzie czuła się i pięknie i swobodnie a przede wszystkim będzie sobą. Dla mnie to raczej przejaw troski i doskonałej znajomości charakteru przyjaciółki.
Poród? Tak, ta akcja raczej jest ekscentryczna, ale pokazuje też charakter Mavis szalonej, barwnej, rozedrganej. Przy porodzie chciała chyba mieć kogoś bliskiego, naprawdę bliskiego, żeby potrzymał za rękę, dzielił z nią najważniejszą chwilę w życiu. Co dowodzi jak ważna jest dla niej Eve - o taką przysługę (szczególnie znając niechęć Dallas) nie poprosisz tylko psiapsiółeczki, z którą plotkujesz, chodzisz na kawę i zakupy. To musi być coś silniejszego i głębszego. A Mavis dzieliła się jednym z najintymniejszych i najbardziej cennych przeżyć w życiu.
Ostatnia sprawa Tansy - a to mi podchodzi pod kategorię "Tylko Tobie ufam, tylko Ty zrobisz, co w ludzkiej mocy". Mavis wie, że prosi o dużo, ale jeśli nie możesz poprosić o tyle przyjaciela, to kogo? No i dobro Tansy leży jej na sercu, ile osób tak zamartwiałoby się o w gruncie rzeczy zupełnie obcą kobietę?
Ja myślę, że Mavis samą sobą, swoją uczuciowością, żywiołowością, szczerością i tym, że potrafi ją ochrzanić, gdy trzeba, zmusić do spojrzenia na pewne sprawy, daje Eve wiele. Mavis nie udaje, akceptuje też Dallas taką, jaka jest. Bez warunków.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gabriela
Members
PostWysłany: Sob 11:25, 12 Gru 2009 Powrót do góry


Dołączył: 18 Sty 2009

Posty: 192
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: K

Patrząc w odwrotną stronę - to Dallas jest prawdziwą przyjaciółką. Bo zawsze pomoże. W zamian dostaje od Mavis zrozumienie. Pamiętacie wątek Magdelany?

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
paulina;)
Members
PostWysłany: Sob 11:32, 12 Gru 2009 Powrót do góry


Dołączył: 17 Sty 2009

Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krokowa
Płeć: K

Racja. Myślę, że mimo to, że Mavis nie robi dużo dla Eve to Dallas właśnie takiej przyjaciółki potrzebuje. Jak np. w wątku z Magdaleną, wspiera itd. Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Miss In Death
Members
PostWysłany: Sob 15:53, 12 Gru 2009 Powrót do góry


Dołączył: 23 Sie 2009

Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze Śląska
Płeć: K

Ja również uważam, że Mavis nie jest zdolna do tego by wykorzystywać Eve, przecież to jest jedna z jej najbliższych osób, ona po prostu ją kocha. Smile

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Patrycja87
Members
PostWysłany: Nie 11:02, 13 Gru 2009 Powrót do góry


Dołączył: 13 Lip 2009

Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Tarnowa
Płeć: K

Co człowiek, to opinia... W każdym razie dziękuję, że wyraziłyście własne zdania na ten temat. Ja obstaję przy swoim, bo dla mnie przyjaźń oznacza zaufanie, poświecenie, zrozumienie i "coś od siebie" - tak wyglądają moje osobiste relacje z przyjaciółmi.
U Eve widzę to wszystko, lecz w przypadku Mavis raczej nie. Cóż, są różne rodzaje przyjaźni.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Miss In Death
Members
PostWysłany: Czw 23:06, 17 Gru 2009 Powrót do góry


Dołączył: 23 Sie 2009

Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze Śląska
Płeć: K

No tak, Mavis i Eve dużo dzieli a jednak moim zdaniem są dobrymi, prawdziwymi przyjaciółkami. (W ogóle to Eve ma przeróżnych przyjaciół, ot taki Charles, a z drugiej strony szanowna pani doktor Louise itd.) Dzięki ich relacjom książki są ciekawsze Wink

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.indeath.fora.pl Strona Główna -> Charakterystyki bohaterów Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB :: phore theme by Kisioł. Bearshare